(1) Odtąd, przekonani jesteśmy, że niebo zawiera miriady żywych światów, i nie ignorujemy już więcej skąd pochodzi woda, dzięki której światy te istnieją. Wiedząc, że woda ta może wyłącznie być w stanie płynnym jak tylko w regionie nieba, gdzie się znajdujemy, możemy zatem łatwo znaleźć inne światy nieba wokół ich gwiazdy.
(2) Należy także pamiętać, że podczas zamieszania, nowa gwiazda oddala się od swojej matki i ustawia się w dali na wprost niej. Tak się kiedyś stało z naszym Słońcem, który odepchnął się od swojej gwiazdy, w chwili gdy zaczął się on świecić. W dawnych czasach, na samym początku ziemskich er, istniały więc dwie gwiazdy dość blisko siebie w niebie. Obydwie świeciły nad naszymi planetami, w samym środku zamieszania, z którego Ziemia wydostała się z obliczem jakie znamy obecnie.
Ziemskie ery
(3) Otóż, jeśli od dawna ludzie zauważyli, że Ziemia poznała różne epoki, żaden z nich jeszcze nie udowodnił dlaczego przechodziła ona przez erę prekambru do ery paleozoicznej, następnie do ery drugorzędu, potem do ery trzeciorzędu, i w końcu do ery czwartorzędu, w której znajdujemy się obecnie. Niemniej, jest pewne, że Ziemia nie przeszła wcale przez jakieś czary z jednej ery do drugiej, i że była za każdym razem inna od poprzedniej. Nie, ery, które ona poznała, zawdzięcza je dzięki ruchom tam i z powrotem, podczas których przebywała ona dwa razy w regionie z intensywnym zimnem i jeden raz w regionie o bardzo wysokiej temperaturze ; ponieważ to właśnie te zmiany temperatury, zmieniły za każdym razem grunt, relief, konfigurację kontynentów, oraz klimat i organizmy żywego świata.
(4) Nie opuszczając nigdy swojego pierwotnego pierścienia, Ziemia zachowała swoje ciepło, również dzięki słonecznej mgławicy, która ją pokryła ochronnym oceanem. Lecz, to duże różnice w temperaturze, jakich ona doznała podczas ruchów tam i z powrotem, ukształtowały jej oblicze i oznaczyły niezbędne ery do przygotowania ogrodu Eden, w którym człowiek został stworzony. Tak więc zaczniemy rozważać historię naszej planety, począwszy od zaświecenia się Słońca, dzięki któremu ruchy jej przedstawiały węża, o którym często wspominaliśmy, i oto którego widzimy powiększenie :

(5) Ta ilustracja, którą zobaczymy zresztą ze szczegółami, ujawnia całkowitą prawdę o historii naszej Ziemi. Nie jest ona wynikiem mojej woli. Jest ona wynikiem woli Najwyższego, który poprowadził mnie aż do tej chwili, abym pokazał jego wspaniałe dzieła i aby każdy był świadomy, że nauka jest tym co stanowi człowieka a nie tym co człowiek czyni.
(6) Dlatego też, nikt do tej pory nie podziwiał tej ilustracji, która wszystko ujawnia i uzdrawia tego, który na nią patrzy. Niezależnie od dalekiej przeszłości, od momentu kiedy Słońce się zaświeciło, wiemy skąd pochodzi duża ilość wody na Ziemi, jej różne ery i ich światy, moment przechwycenia Księżyca, i jak wyglądała jej ewolucja w regionie nieba, gdzie słoneczna temperatura pozwala na cykl wody i pojawienie się życia. W ten sposób, kontemplujemy całkowitą historię świata, od początków aż do Syna, który oświeca człowieka w nowym świetle.
(7) Zbadamy w szczegółach te ruchy Ziemi tam i z powrotem i jakie z tego wynikały konsekwencje. Po czym, każdy będzie znał matkę żyjących, w sposób w jaki jej jeszcze nigdy nie poznał. Od początku, mówiłem, że zaprowadzę was do Mojżesza, abyście usłyszeli po raz pierwszy z jego ust to, czego żaden człowiek nie usłyszał od tego czasu kiedy został posłany na świat.
(8) Otóż, to poprzez ten rysunek mamy z nim teraz spotkanie. Jednak nie ujrzycie go, lecz usłyszycie po raz pierwszy to o czym mówi on w Piśmie Świętym. Otóż, aby nie spotkać go w naszej nagości, zbadajmy najpierw ważne fakty pokazanych epok przez węża w następujący sposób :
(9) PRZED OKRESEM PREKAMBRU : Jest to epoka, podczas której powstała cała słoneczna rodzina. Co do Ziemi, ta zupełnie pierwsza era rozpoczyna się w dniu jej narodzin i sięga aż do dnia, w którym się zaświeciło Słońce.
(10) OKRES PREKAMBRYJSKI : Począwszy od dnia i nocy, które nastąpiły po zaświeceniu się Słońca, era ta charakteryzuje się głównie przez długi okres ewolucji naszej planety wewnątrz mgławicy słonecznej, która pokryła ją wodą. Następuje wówczas separacja wód powyżej nieba z tymi poniżej, które rozłożyły się na całym globie, na którym relief rzadko występował w tamtych czasach. Był to więc początek cyklu wody, podczas gdy Ziemia oddalała się na długi czas w regionie najbardziej zimnym, którego ona doznała.
(11) ERA PALEOZOICZNA : W chwili gdy wydostała się z tej pierwszej epoki lodowcowej, pierwsze kontynenty zaczęły wynurzać się. Następnie kontynenty te pokryły się bujną roślinnością, dużą ilością gigantycznych zieleni, które następnie przekształciły się w złoża węgla na ziemi (karbon), tak wielka panowała temperatura słoneczna pod koniec tej ery, w której nasza planeta poznała orbitę najniższą w jej podróży.
(12) ERA DRUGORZĘDU : Główną charakterystyką tej ery jest przechwycenie Księżyca, który zakończył panowanie gadów (dinozaurów) i innych żywych istot, które pojawiły się w całym tym okresie. W niebie istniało odtąd Słońce, które rządziło dniem, i Księżyc, który rządził nocą.
(13) ERA TRZECIORZĘDU : Epoka ta jest zaznaczona dwoma wydarzeniami : pierwszym było powstanie stromych pasm górskich, które wystąpiły podczas tego długiego okresu ochłodzenia. Drugim, była dywersyfikacja ptaków i ssaków, które dzięki ich obecności, zapowiadały i przygotowywały bliskie nadejście ludzkości.
(14) ERA CZWARTORZĘDU : To obecny okres, bardzo krótki w porównaniu do poprzednich, ponieważ zaczął się on w chwili gdy Ziemia ustabilizowała się w regionie nieba, w którym właśnie się znajdujemy. Lecz era ta, która rozpoczęła się wraz z pojawieniem się ssaków i bydła, była również erą stworzenia pierwszych ludzi. Każdy z nich został stworzony w swoim kolorze, i rozmnożyli się następnie na całym globie aż do dziś.
(15) Tutaj kończy się krótka historia naszej planety, od chwili jej narodzin aż do momentu gdy zaświeciło się Słońce, i od tego momentu aż do tej pory, kiedy wszystko jest ujawnione. Zatem świat się zmieni, ponieważ od samych początków wieku, wstąpi do nowej ery, która jest erą królestwa Boga i Jego narodu, tego słynnego królestwa od tak dawna zapowiadanego przez proroków.
Sześć dni i siódmy dzień
(16) Wiedząc, że ciała podlegają zmianom, zwłaszcza ze względu na temperaturę, rozumiemy, że jakiekolwiek datowanie na nich wykonane, jest tylko złudzeniem a nie rzeczywistością. Powstrzymajmy się więc takiego typu pomiaru i każdej innej metody datacji, która jest wykonana z materią. Jeśli chodzi o ocenę czasu trwania er, trzymajmy się raczej dotyczących sił, bezwładności, i odległości Słońca, o których już wspominaliśmy.
(17) Ponieważ w kosmosie, Ziemia przedstawiała tylko nieznaczny krąg podmuchu atmosferycznej eksplozji Słońca, możemy ocenić, że otrzymana siła nie była aż tak poważna, i że czterdzieści tysięcy obrotów odpowiadało mniej więcej okresowi czasu prekambru, pięćdziesiąt tysięcy odpowiadało paleozoicznemu, sześćdziesiąt tysięcy odpowiadało mezozoicznemu, trzydzieści pięć tysięcy odpowiadało epoce trzeciorzędu, i dwanaście tysięcy odpowiadało epoce czwartorzędu, który rozpoczyna się od jej ustabilizowania. Dodając te przypuszczalne terminy, lecz prawdopodobne, widzimy, że Słońce świeci się od tylko stu dziewięćdziesięciu siedmiu tysięcy obrotów ! Choć jest to przybliżony wynik, niemniej jesteśmy bardzo blisko rzeczywistości. Aby przekonać się, wystarczy odwrócić rozumowanie. To znaczy, że jeśli ponownie wzniesiemy się drogą węża począwszy od wzrostu demograficznego i od ostatniej wielkiej epoki lodowcowej, która wypiętrzyła góry, otrzymujemy podobne ocenienie czasu.
(18) Ale lepiej byłoby powstrzymać się od jakiegokolwiek mierzenia czasu, ponieważ jaki był okres czasu jednego roku (jednego obrotu) gdy Ziemia była na niższych orbitach i na wyższych orbitach ? Tego nie wiemy. Dlatego, co do ziemskich er (geologiczne epoki), nie należy rozumować w latach, lecz w dniach niebiańskich. Mówi się : od chwili narodzin do zaświecenia się Słońca, był to pierwszy dzień niebiański ; okres prekambru był drugim dniem ; okres paleozoiczny również ; i tak dalej dla wszystkich er. Wtedy pozostaniemy z Mojżeszem i w tym co jest rzeczywiście prawdą. Oto w jaki sposób nauka Syna jest zgodna z Pismem Świętym, i jak jego słowa są potwierdzone przez Mojżesza. W ten sposób wreszcie będziecie wiedzieli że Bóg istnieje, i że tych dwóch świadków są jedynymi osobami, za którymi świat powinien iść dla swojego zbawienia.
(19) Co do stworzenia świata, Mojżesz napisał w księdze rodzaju :
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię (całą słoneczną rodzinę).
Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Wtedy Bóg rzekł : Niechaj się stanie światłość ! I stała się światłość. (zaświecenie się Słońca). Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. (rozpoczęcie dnia i nocy wraz z zaświeceniem się Słońca). I tak powstał wieczór, i powstał poranek : był to PIERWSZY DZIEŃ (przed okresem prekambru).
(20) A potem Bóg rzekł : Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich ! (początek sklepienia wody na Ziemi, które ją oddzieliło od mgławicy, która oddalała się powoli). Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem (na ziemi) od wód ponad sklepieniem (mgławica) ; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek : był to DRUGI DZIEŃ (prekambr).
(21) A potem Bóg rzekł : Niechaj zbiorą się wody spod nieba (na ziemi) w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha ! (wynurzenie się kontynentów wywołując wydrążenie stawów) A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł : Niechaj ziemia wyda rośliny zielone : trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona. I stało się tak. Ziemia wydała rośliny zielone : trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek : był to TRZECI DZIEŃ (paleozoik).
(22) A potem Bóg rzekł : Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata ; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią. I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem (Słońce), i mniejsze, aby rządziło nocą (Księżyc), oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią ; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek : był to CZWARTY DZIEŃ (mezozoik).
(23) Potem Bóg rzekł : Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba ! Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi. I tak upłynął wieczór i poranek : był to PIĄTY DZIEŃ (trzeciorzęd).
(24) Potem Bóg rzekł : Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju : bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów ! I stało się tak. Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. A wreszcie rzekł Bóg : Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi ! Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich : Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną ; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi. I rzekł Bóg : Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona. I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek : był to SZÓSTY DZIEŃ (czwartorzęd).
(25) W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy. A gdy Bóg ukończył w DNIU SIÓDMYM swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając (królestwo).
(26) Wszystko jest opowiedziane w sześciu dniach i w siódmym dniu opisanych przez Mojżesza, i wokół których zostało napisane Pismo Święte. Sześć dni są sześcioma koniecznymi erami, aby człowiek powstał. A siódmy dzień jest odpoczynkiem Boga, dniem, którego Bóg pobłogosławił, ponieważ tym razem jego dzieci znają całkowitą prawdę. Chodzi o królestwo (sanktuarium), o dniu bez końca, do którego wkraczają dziś ci, których jego syn sobie wybiera.
Dowód Pisma Świętego
(27) Teraz już wierzycie. Ponieważ widzicie, że Mojżesz najpierw, a Syn człowieczy następnie, są naprawdę razem na górze Wiekuistego. Kiedy patrzymy na rysunek ewolucji Ziemi, czy nie widzimy węża ? Od początku tej księgi, wspominałem o tym wężu, tym słynnym wężu, który ponownie staje się prętem w rękach Mojżesza, którym uderza on ziemię swoimi słowami. Mówię wam, Mojżesz również wiedział co się stanie w historii świata, ponieważ Bóg oświecił go, tak jak i mnie on oświecił. Znał on ery i opisał je, aby służyły one jako dowód, w chwili gdy będę je objaśniał całemu światu.
(28) Aż do Jana, był Mojżesz, jego tablica i pióro ; ten człowiek, bez którego ludzki świat nie mógłby dotrzeć aż do dnia dzisiejszego, w którym odbieram was z jego rąk, aby was zaprowadzić do królestwa. Ale, ponieważ w pustyni ludzie przemawiali przeciwko Bogu i przeciwko Mojżeszowi, Pan rzekł do Mojżesza :
Sporządź płonącego węża i umieść go na wysokim palu ; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu. Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.
(29) Już było wyjaśnione, że wąż ten rzeczywiście czyni cuda ; ponieważ uzdrawia tego, który na niego patrzy, nawet jeśli został on otruty przez węże, którymi są ludzie bez wewnętrznego światła i bez nadziei. Wąż uzdrawia go i zachowuje go przy życiu, ponieważ ujawnia mu początki i przeznaczenie każdego. Ujawnia mu również, w jaki sposób należy zachowywać się zgodnie z prawem Mojżesza, aby zachować swoją duszę żywą i wziąć udział w królestwie nadchodzących światów. Lecz, nie jesteśmy już w czasach alegorycznych postaci, ponieważ czasy te, specyficzne do pustyni, są odtąd zakończone. Znajdujemy się w czasach, w których człowiek kończy swoją podróż przez pustynię i wkracza bezpośrednio w prawdę, w czasach, w których otwiera on oczy, aby ujrzeć rzeczywistość taką jaka jest i sprzymierzyć się ze światami aniołów, które zaludniają Duże Koło. Lecz, jeśli nie wierzycie dowodom, nie będziecie w stanie przetrwać ; otóż w celu zachowania was przy życiu, zostaliśmy zesłani przed wami.
(30) Jezus rzekł :
A jak Mojżesz wywyższył węża (rysunek siedmiu dni) na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna człowieczego, aby każdy, kto w niego wierzy, miał życie wieczne.
Mojżesz rzeczywiście wywyższył tego węża do nieba, lecz w ogóle nie zauważyliście go. Jednakże, wszystko jest ujawnione w sześciu dniach, a następnie w siódmym dniu, który jest dniem, w którym Bóg odpoczywa po całej swej pracy ; ponieważ tym razem, znając prawdę, ludzie przestaną niszczyć Ziemię i zabijać się nawzajem, tak jak to oni robią bez wiedzy. A więc do was to należy, aby pojąć co znaczą te słowa : wywyższyć węża na pustyni, oraz analogię, która dotyczy Syna człowieczego, zaświadczając poprzez jego wiedzę, dzieło Mojżesza, od tego, który ma te same postrzeganie czasów.
(31) To przy pomocy tego co wam pokazujemy, wybieracie wasze przeznaczenie ; ponieważ albo rozumiecie to co wam mówimy, albo nie rozumiecie. Lecz, minęły już czasy udawania, minęły czasy hipokryzji ! Prawda jest przed waszymi oczami : narysowana, wytłumaczona, udowodniona. Co więc wybieracie : posłuchać Mojżesza i Syna człowieczego, czy polegać dalej na tych, którzy bez wewnętrznego światła, prowadzą was do katastrofy i upadku ?
(32) Bóg zakazał człowiekowi spożyć z drzewa wiedzy, chociaż wprawdzie człowiek pojąłby węża, który szeroko pokazuje kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd dążymy. Otóż, nie należało, aby człowiek znał prawdę, ponieważ pszenica i chwast najpierw musiały razem rozwinąć się aż do końca wieków, aby miały miejsce żniwa i, aby chwast został wyrzucony na zawsze do ognistego jeziora. Mówię niewątpliwie o obrzezanych i o nieobrzezanych, oraz o końcu tego świata. Lecz wiem, że jesteście za dumni, i że nie zawsze rozumiecie to co wam się mówi ; a to dlatego, że wciąż wielkie kłamstwa pozostają w waszych myślach.
(33) Lecz, obecnie, rozumiecie dlaczego Bóg rzekł do człowieka, że w dniu kiedy otworzą się jego oczy, umrze. Tak się dzieje, ponieważ staje się już niemożliwe żyć z otwartymi oczami w świecie ciemności, w którym szaleństwo ogarnęło wszystkich mieszkańców. Umieramy, ponieważ dzięki wiedzy, nie możemy już podążać w ten sam sposób jak byliśmy ignorantami. Dlatego ten słynny wąż, który wyraża się lepiej niż robią to usta, rzekł do kobiety : wcale nie umrzecie, ponieważ staniecie się podobni do bogów, którzy znają dobro i zło. Czy to nie jest właśnie tym, o czym on wam mówi, kobiety, pod koniec szóstego dnia ? Nie oddacie duszy, niewątpliwie, i nadal będziecie oddychać ; lecz, mówię wam, z otwartymi oczami już nic nie będzie wyglądało tak samo. Nie bójcie się zatem, ponieważ wiedza wypełni was stopniowo nową radością, a niesprawiedliwe czyny będą uciekały spod waszych nóg.