(1) Czy Pismo Święte było więc wiarygodne, powiecie ? Czy jesteśmy naprawdę w obecności Syna człowieczego, który jest również nazywany Barankiem ? A może raczej śnimy ?
Nie, nie śnimy, ponieważ jesteście w świecie, który dobiega końca, i w którym uczestniczycie w dopełnieniu się Pisma Świętego.
(2) Od dawna, Abel jest postacią dobrego człowieka a Kain jest postacią złego człowieka. Obydwaj przedstawiają zarówno rozsądnego i tego, który nim nie jest, a nie dwie różne osoby, które by istniały. Lecz dziś przyszedł czas, kiedy się oni rozdzielą ; ponieważ rozsądni (podobni do Abla) posłuchają mnie i postąpią w zależności od moich rad, podczas gdy inni (podobni do Kaina), nie będąc w stanie tego zrobić, znikną ze świata. W tym sensie Pismo Święte oznacza :
Ci, którzy nie uwierzą, nie przetrwają.
Otóż, aby uwierzyć, trzeba zrozumieć. Aby zrozumieć, trzeba słuchać Syna. A żeby słuchać, trzeba być rozsądnym. Rozsądny człowiek to jest ten, który odrzucił napletki serca swego, i który jest dobry i cierpliwy. Nie ma innego rodzaju rozsądnych na Ziemi i w niebie, ani innej postaci rozsądku.
(3) Ten, który jest rozsądnym dziś, pochodzi z potomstwa uczciwych, którzy mieli w sobie nabyte cechy poprzez praktykowanie prawa Mojżesza. On jest dzieckiem Abrahama, który usłyszy głos Syna, pojmie wszystko co on mówi i pójdzie za nim aż do królestwa. Kimkolwiek nie byliby ten mężczyzna i ta kobieta zostaną oni ocaleni, ponieważ są oni dobrymi skałami, które przychodzę zgarnąć na budowę świątyni Tego, którego tronem jest niebo i podnóżkiem jest Ziemia ; Tego, który czeka na swoją siedzibę i miejsce swojego spoczynku.
Obrzezani
(4) Lecz, aby usłyszeć, lepiej nie znać prawideł człowieczych, które usuwają zdolności zrozumienia prawdy. Zrezygnujcie lepiej ze swoich zasobów wiadomości aby otrzymać mój chrzest, od którego zależy wasze zbawienie. Jeśli jesteście rozsądni i całkiem nieświadomi koncepcji życia głoszonych przez człowieka, jesteście zatem najlepiej przygotowani, aby otrzymać oświecenie, które przynoszę, ponieważ macie w sobie te siedem głównych cech obrzezania swego serca, o którym mówi Mojżesz. Te cechy są mądrość, wyrozumienie, miłosierdzie, sprawiedliwość, miłość, pokora i dobroczynność które wspólnie wyrażają rozsądek danej osoby. Oto określenie :
- MĄDROŚĆ : jakość danej osoby jako ostrożna i umiarkowana we wszystkim.
- WYROZUMIENIE : uczucie litości określające wrażliwość człowieka na nieszczęścia innych.
- MIŁOSIERDZIE : wielkość duszy, która przebacza winnemu.
- SPRAWIEDLIWOŚĆ : lojalność danej osoby, która jest uczciwa i praworządna.
- MIŁOŚĆ : uczucie, które się odczuwa do ludzi lub do czegoś.
- POKORA : całkowity brak dumy, za to szacunek dla innych, który uniemożliwia panowaniem nad swymi współbraćmi.
- DOBROCZYNNOŚĆ : hojność serca, które popycha do pomocy jakiemukolwiek człowiekowi w kłopotach.
(5) Odrzucić napletki swego serca, znaczy odciąć to, co jest złe, aby się rozwijały te uczucia i te cechy, które sprawiają nieuchronnie że jest się rozsądnym i ze szlachetnym sercem. Taka osoba zrozumie i pójdzie za mną dla swojego zbawienia i zbawienia całego świata, ponieważ ona nosi w sobie zasady życia, które Bóg tam umieścił. Będąc prawem, nie może ona być pod prawem.
Nie obrzezani
(6) Lecz, w przeciwieństwie do wcześniejszych, nieobrzezani znikną z powierzchni Ziemi, bo nie mając w sobie tych siedmiu głównych cech, są oni nieuchronnie przeciwieństwem tych co są obrzezani, czyli są chciwi, zarozumiali, obłudni, kłamliwi, podli, chamscy, niegodziwi i tym podobne. Chodzi tu więc o przestępców, złych ludzi i niszczycieli, którzy nie wstąpią wraz z nowym wiekiem ; ponieważ tacy jacy są, nie są już oni warci chrztu.
(7) Dodam przy tym, że to nie w chwili kiedy usprawiedliwiamy się, czyniąc pozory świętości, że przyciągamy łaskę Ojca ; lecz tylko praktykując Jego prawo a nie to od ludzi ; opierając się na Nim, a nie na tych co mają wpływy ; w przeciwnym razie głosimy hipokryzję, która służy jako powietrze, którym oddychamy. Mówię, że ktokolwiek zatwierdza nakazy prawa i je narusza, kończy swoje dni ; ponieważ, lepiej praktykować prawo ludzi i ignorować prawo Boga, aniżeli powoływać się na to ostatnie i działać wbrew Jego woli.
(8) Poznajemy drzewo po jego owocach, powiedział Jezus ; co oznacza, że poznaje się człowieka po jego dziełach. Otóż, jeśli dzieła rozsądnych mogą być tylko dobre, te od nieobrzezanych są bardzo nieprzyjemnego zapachu dla Pana. Nie jest więc trudno rozpoznać kto jest obrzezanym i wybranym do królestwa i kto nim nie jest, zwłaszcza że nieobrzezany jest tym, który wydaje rozkazy, dominuje i zabrania. Obojętny, zachwyca się on poniżając innych, oszukując, grożąc i zmuszając bliźniego do poddania się jego woli. W ten sposób, jest on okiem rozpoznawalny ; ponieważ, jak ci, którzy panują na czele narodów, jest także tym, który przyznaje rodzaje wolności tym którzy są mu ulegli.
(9) A więc mówię wam, że ten, który
wznosi się, aby przyjąć władzę nad drugim ;
szuka chwały i zaszczytów ;
wypiera się Boga i chwali się z tego powodu ;
zwodzi bliźniego ;
oświadcza dozwolone te najgorsze niemoralności ;
opracowuje swój kierunek działań na kłamstwie ;
pada na twarz przed złotym cielcem, swym Bogiem ;
trzyma w niewoli ludzi, a także wszystko co oddycha ;
zagraża komuś i uciska bliźniego ;
chce być pierwszym za wszelką cenę ;
żyje na koszt swoich bliźnich ;
zawłada własnościami lub krajami innych ;
oczernia i poniża kobietę ;
pokrywa kraje cementem, asfaltem lub żelazem ;
skaża, zanieczyszcza, zaraża i zniekształca przyrodę ;
przystosowuje naturę do swoich myśli, niszcząc pierwotny porządek ;
ten zaś więc, który nie ma żadnych obaw sumienia, jest właśnie przeciwieństwem tego, co głosi Chrystus i czego domaga się egzystencja. On jest tym zapowiadanym antychrystem, tym burzycielem, którego zwalczyć prosi mnie Bóg , dopóki nie zniknie na zawsze z tego świata.
(10) Ci synowie ciemności, nieobrzezani, nie wahają się zasiadać na tronie Stwórcy, ponieważ w ich oczach mają oni przewagę nad wszystkim. Wówczas osiedlają się pokojowo lub przemocą, i narzucają się wszystkim za pomocą oszustwa, podstępu lub przemocy. Znajdują się także w dużej ilości między ludźmi wysokiej sfery, którzy panują nad waszymi krajami i waszymi miastami, ponieważ są oni synami Kaina i wiernymi sługami Szatana. Ten świat jest ich światem panowania, który kończy się w mojej obecności.
Pszenica i chwast
(11) Odrzucanie napletków swego serca wskazuje ludzi rozsądnych. Dlatego też, powiem wam otwarcie, że nie można znaleźć tych siedmiu elementów świętości na twarzach tych, którzy rządzą światem, was oszukują, was tyranizują i was ujarzmiają siłą do niewolnictwa i okupu ; jak nie wysyłają was na rzeź w ich wojnach, które uznają za niezbędne dla ich dominacji. Ogłosili oni swoje prawa od początku świata, i niszczą Ziemię bez skrupułów. W żaden sposób nie biorą pod uwagę warunków naturalnych życia istot. Lecz nawet z ich skandalami, byli oni niezbędni światu ; ponieważ są oni chwastem, który musiał wyrosnąć, zakwitnąć i rozwijać się, aby służyć jako ten zły przykład i być wykopanym na zawsze z Ziemi. Otóż to jest obietnica Boga na zbiór przy końcu świata, w którym się znajdujecie, i znaczenie przypowieści o pszenicy i chwaście, którą Jezus tłumaczył tak oto :
Inną przypowieść im przedłożył Jezus : królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go : Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli ? Skąd więc wziął się na niej chwast? Odpowiedział im : Nieprzyjazny człowiek to sprawił. Rzekli mu słudzy : Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go ? A on im odrzekł : Nie, bo zbierając chwast wyrwalibyście razem z nim i pszenicę. Pozwólcie obojgu rosnąć aż do żniw ; a w czasie żniw powiem żeńcom : Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie ; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.
Wkrótce po tym, jego uczniowie pytali go dobitnie : Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście ! On odpowiedział : Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa (wybrańcy), chwastem zaś synowie złego (bezbożni). Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł ; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie (wy, którzy rozumiecie). Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn człowieczy pośle aniołów swoich : ci zbiorą z jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony ; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha !
(12) Usiłujcie więc usłyszeć ! Wyciągnijcie także z tych słów wniosek, że Jezus ogłasza koniec świata, i że Eden (którego inni nazywają dziś Rajem) od zawsze istnieje na Ziemi, lecz został zniszczony przez nieobrzezanych, którzy wznieśli się, aby go zdeptać. Nie martwcie się jednak, ponieważ naturalnie ujawni się jak tylko ich już nie będzie. Separacja ludzi jest zatem niezbędna, aby nieobrzezani zniknęli w piecu ognistym, który oni sami sprowadzili. Po czym sprawiedliwi jaśnieć będą i rządzić będą na całej Ziemi, która im była obiecana od początku.
(13) Dzięki tej nowej świadomości świętości, danej poprzez obrzezanie, możecie już ustalić wasz osąd na to, co jest prawdziwe i pewne. Chociaż jest to zapewne mało, ale jednak istotne, aby otworzyć się na tę prawdę i zrealizować że połowa ludzi wykarmia się drugą połową. Określcie więc teraz różnicę między tym światem, który jest królestwem ciemności a nowym światem, który nadchodzi, i który jest wprost przeciwny do sposobu jakim wy żyjecie – Jest mi dziś nakazane działać siłą na człowieka, w celu wyeliminowania na zawsze wszystkiego co źle wpływa na Ziemię, na istoty i na przyszłe pokolenia – Każdy rozsądny całkowicie zgadza się z tym rozkazem Boga, ponieważ ten, który jest pełen mądrości i dobroci, dla niego żywe istoty są górą nad ludzkimi uczynkami i nad niedobrymi sposobami ich postępowania. Otóż, ktokolwiek zgadza się na utratę wszystkiego co źle wpływa na Ziemię i na jej mieszkańców, nieuchronnie akceptuje wyrok na wielu.
(14) Nie przejmujcie się jednak, ponieważ nie będę was prosił, abyście podnosili rękę na kogokolwiek, lub walczyli z kimkolwiek. Poproszę was tylko, abyście wstali i wycofali się na kilka dni tam, gdzie wam doradzę. W przeciwnym razie, zginiecie wraz z nieobrzezanymi, przez plagi, które oni sami sprowadzili, i których jeszcze nie możecie pojąć. Wytłumaczymy to. Po czym, będziecie wiedzieli, że koniec świata zapowiadany przez Jezusa jest nieunikniony, i że otworzy on wrota do królestwa Bożego. I, od jednego końca Ziemi do drugiego, wszystkie narody są temu podporządkowane.
Przekroczenie prawa
(15) Nie mogąc stworzyć, lecz tylko wykorzystać to, co istnieje, człowiek znajduje się stale przed wyborem między dobrem i złem dla życia i jego ciągłości. A prawo Mojżesza miało mu służyć do rozpoznania jednego od drugiego. Otóż dziś, na końcu wieków, nikt nie przestrzega tego prawa. Ponadto, nikt nie widzi, że ci, co je przekraczają, działają niszcząco na świat i tracą swoją duszę ; natomiast ci, którzy tego nie robią zachowują swoją duszę żywą, jak jest ona żywa dla tych wszystkich, którzy są obrzezani. Często będziemy mówić o duszy i jej istnieniu, a także o jej osądzeniu. Ale ponieważ każdy człowiek ma wybór nad swoimi działaniami, a także nad swoim własnym losem ; tym bardziej nie powinien on wybrać losu dla kogoś innego, a jeszcze mniej losu dla całego świata, który nie jest jego zakresem działania.
(16) Dlatego ci, którzy wami rządzą i śmieją twierdzić, że budują przyszłość, tak jakby byli panami przebiegu życia, powinni lepiej zacisnąć zęby przed nieuchronnym końcem świata, który sprowadzili. Próbując zaledwie dostosować naturę do ich myśli, czy nie wynoszą się oni powyżej Stwórcy każdej rzeczy ? Czy nie postępują oni jakby Ziemia była dziś podporządkowana tylko im ? Dysponują nią jak tylko im się podoba. I z powodu ich ignorancji, świat posuwa się każdego dnia do swojego kresu. Lecz dziś, kiedy dowiaduje się on prawdy, świat pędzi w kierunku tego kresu, bo każdy zdaje sobie sprawę że jest on nieodwracalnie skazany na zagładę.
(17) Jednak ; to nie wtedy, kiedy otwieramy oczy na świat obecny, wraz ze swoimi skazami, swoimi wojennymi maszynami, swoimi niesprawiedliwymi czynami, swoimi skandalami i swoimi bezmiernymi zniszczeniami ; stajemy się świadomi jego końca, lecz tylko wtedy kiedy znamy rzeczy niebiańskie. Rzeczywiście, ignorując gwiazdozbiór, nie byliście w stanie pojąć, że świat może podążyć tylko jedną drogą, którą jest ścieżka życia ofiarowana przez ciała niebieskie, od których świat zależy. Oto dlaczego, kiedy wasi przywódcy, wasi kapłani i wasi naukowcy wam mówią jednym głosem : budujmy naszą przyszłość razem ! wszystkie małpy klepią się po udach i wyśmiewają z nich.
(18) Jeśli jest mi łatwo mówić prawdę, to trudniej jest mi was przygotować do usłyszenia jej ; a to z powodu waszych edukacji i waszych wielowiekowych przekonań, które podsycają wasze myśli, oraz ze względu na brak używania waszych zdolności. Ale jeśli odrzuciliście napletki waszego serca, wzniosę was na taką wysokość jakiej nie podejrzewaliście, na wzgórze Boga, z którego wszystko odkrywamy, daleko w tyle wieków i podobnie daleko wprzód. Tu właśnie wasze przeznaczenie będzie wam ujawnione, nie na kilka dni lub lat, lecz na całe wieki przyszłości. I będziecie znali wartość waszych dzieł na długo przed ich sporządzeniem. Ponieważ, kiedy jesteśmy wzniesieni w świetle, poprzedzamy i stale kontrolujemy dzieła, które czynimy. Co jest przeciwieństwem tego świata , w którym nikt nie antycypuje konsekwencji wykonanych prac. Czy ludzie nie zmechanizowali świata nie widząc, że to doprowadzi do jego zniszczenia ? Kiedy budujemy potężne maszyny, które są inicjowane w świecie, i które śledzimy, aby zobaczyć dokąd one prowadzą, czy jesteśmy oświeceni ? Czy nie jesteśmy raczej porównywalni do głupich ludzi, którzy nie wiedzą jak to się potoczy ? Czy możemy wówczas kierować narodami ?
(19) Niemniej, ten stosunek godny ciemności posłuży wam dziś jako podnóżek, abyście się wznieśli na wyżyny. To wzniesienie, które odbywa się duchowo, umożliwia zbliżyć się coraz bardziej do Boga, i w związku z tym do prawdy. Chodzi tu o wzniesienie, które Syn wykonał przed wami, aby was wznieść następnie. Ale jeśli będziecie się upierać dalej wyobrażając sobie Jezusa wzbijającego się w powietrze jak ptak lub przybywającego na świat siedzącego na osiołku, odejdziecie wraz z sektami, które zatruły ten świat.
(20) Dziś, jeśli ktoś sobie kpi z Boga i jego syna, jest to zawsze z powodu tych sekt, które zawładnęły Pismem Świętym, aby zmienić jego sens, i aby rzec przed wyznaczonym czasem : my, żydzi, my jesteśmy ludem Bożym : słuchajcie nas ! Albo : my rzymianie, my jesteśmy Kościołem i wybranymi, ponieważ my mamy na czele wikariusza Syna Boga ! Musicie więc iść za nami ! Takie są ich wypowiedzi, ponieważ przypowieść na temat winiarzy nie jest przez nich zrozumiana. Lecz żadnej rzeczy nie mogą oni zrozumieć, ponieważ są zarozumialcami, którzy chcieli panować nad światem nie znając prawdy. Bóg, nie dając im możliwości dominacji, nie pozwolił im zwyciężyć. Wtedy stali się podobni do żebraków, którzy wyciągają rękę, opowiadając się po stronie Boga i jego Syna, aby im dać jałmużnę. Oddzielcie się od tych ludzi, oni oszukują was od początku, ponieważ Ojciec wcale ich nie posłał. Dlatego też, każda religia chce, aby ich członkowie byli wybranym narodem, nie mając jednak pojęcia jak, dlaczego i kiedy jest się wybranym. Niemniej, Bóg nie stworzył całej rodziny słonecznej, wraz z Ziemią i jej narodami, aby garstka głupców brała się za oświeconych.
Wybrany naród
(21) Musicie wiedzieć, że Boży naród nie jest jakąś rasą, ani jakimś państwem, ani sektą, lecz Kościołem utworzonym przez rozsądnych ze wszystkich narodów zamieszkałych pod niebem. Chodzi o tych, którzy mają obrzezane ciało (całe ich serce), i które nie może być obrzezane ręką człowieka. Abraham ustanowił obrzezanie wedle ciała, aby zachować Boże przymierze, i aby każdy człowiek pozostał rozsądnym dzięki niemu. Ale obrzezanie wedle ciała uczynione ręką człowieka nie jest wiarygodnym obrzezaniem, jest tylko pozorem! Zobaczcie więc ponownie wasze osądzenia wobec narodu Bożego, ponieważ byliście w kompletnej nieświadomości na jego temat.
(22) I jeszcze dodaję, że Jakub jest symbolem tego, który walczy w ciemności przeciw ignorancji, i który staje się Izraelem po ujęciu prawdy. Jakub jest człowiekiem, a Izrael jest tym samym stając się aniołem Boga, ponieważ tym razem zna całą prawdę. Jest to dokładna ilustracja czym była moja walka, mogę więc o tym mówić i dać wam do zrozumienia, że jestem także namaszczonym Izraelem. Dlatego właśnie byliście w wielkim błędzie na temat narodu Izraela. W istocie, naród wybrany jest złożony z ludzi, którzy mają obrzezane swe serca, rozproszonych po świecie i pochodzących ze wszystkich narodów, które Bóg stworzył. Nie jest to żaden inny naród, i otóż dzisiaj, Syn człowieczy łączy go. W związku z tym, naród Izraela nie może być ukształtowany przez członków religijnych sekt. Nie, jedynie Wiarygodny zbiera ludzi, którzy mają obrzezane swe serca razem z całego świata, wokół jego imienia, którzy są razem jego narodem, narodem Izraela.
(23) Powiedziawszy wam : odrzućcie napletki waszego serca, Mojżesz pokazał w ten sposób prawdziwe obrzezanie, dzięki któremu stajemy się prawowitym dzieckiem Boga, rozsądnym, w stanie otrzymać i wywrzeć prawdę, w wyznaczonym czasie. Będąc tak oświeconym, wiemy, że jesteśmy dzieckiem światła i wybranym do królestwa, do którego wkraczamy cali i zdrowi. Ale bez tego oświecenia wręczonego przez Syna, nikt nie może wiedzieć czy jest wybranym i dlaczego nim jest.
(24) Prawo Mojżesza nie jest napisane dla ludzi, którzy mają obrzezane swe serca, i którzy noszą to prawo naturalnie w sobie. Jest ono napisane tylko dla tych, którzy nie mają obrzezanych swych serc, i którzy praktykując to prawo, mogli zostać rozsądnymi i zbawionymi. Mojżesz prosząc was o obrzezanie waszych serc, a ja ucząc was o co chodzi ; pojmujecie zatem, że ci, którzy twierdzą być wybranym narodem, ponieważ są oni obrzezani ręką człowieka, mylą się bardzo co do ich rodzaju.
Ziemia obiecana
(25) Wiedźcie również, że Egipt jest duchową postacią narodów, i że Bóg wezwał mnie, jak i Mojżesza, ponad narodami. Wyjść z Egiptu nie znaczy wyjść z tego narodu, oznacza to wyjść ze służalczości, aby służyć Bogu i nigdy więcej człowiekowi. Mojżesz wziął służalczy Egipt jako symbol narodów, w których dzieci Boga, i ci którzy nimi nie są, zostały pomieszane i gnębione razem przez królów, przez wodzów rządów, i ich ministrów, i tych wszystkich, którzy im służą. Przestańcie więc wyobrażać sobie naród Boga wychodzący z narodu egipskiego, aby iść na pustynię z piasku ; ponieważ wyjść z Egiptu to zmierzać w kierunku królestwa, gdzie każdy człowiek będzie wolny jak ptak. Chodzi tu o przejście tego świata w inny świat, a zatem nieuchronnie o Zmartwychwstanie !
(26) Należy mieć również świadomość, że Mojżesz nie podzielił Morza Czerwonego swoją laską w sensie w jakim to rozumiecie ; szczególnie, że dawniej to morze tak się nie nazywało. Nie, to morze jest morzem stworzonym z ludzi, które jest czerwone z powodu krwi człowieka. Zrozumcie, że dzieli on społeczeństwa ludzi na dwa odrębne stronnictwa, w zależności czy są one stworzone według ideałów, które dziś nazywamy lewicą lub prawicą, i które są efektem podziałów politycznych. Te dwie fale, w ten sposób przeciwstawione sobie jedna drugiej, są wstrzymanymi potęgami aż do czasu, kiedy ci, którzy mają obrzezane swe serca (naród Izraela) przejdą środkiem, aby schronić się w górach, gdzie uciekną oni przed końcem świata.
(27) Bez wiedzy mamy przeprawę przez pustynię ; i Mojżesz przeprowadził was przez tę pustynię aż do Syna człowieczego, który was przejmuje z jego rąk, aby was poprowadzić na drugą stronę, tam gdzie będziecie rządzili. Zrozumcie, że Ziemia obiecana dzieciom Abrahama, Izaaka i Jakuba (naród Izraela) nie jest żadnym krajem, lub okolicą, lecz całą Ziemią, która jest przekazana niewinnym rozsądnym ostatniego dnia, z którego narodzi się zdrowe potomstwo.
(28) Będąc symboliczne, Pismo Święte nie może w żaden sposób być pojęte przez tego, który może je tylko czytać w dosłownym sensie. Porzućcie więc wasze ślepe religie, i wznieście się wraz ze mną na wzgórze Boga. Znając was, dodaję jeszcze, że ta góra (Syjon) jest duchową górą, na którą wznosimy się stopniowo, obchodząc ją, aż do osiągnięcia jej szczytu, z którego nic nie jest nam ukryte i gdzie widzimy Boga naprzeciwko siebie. I wszyscy ci, którzy mają rzeczywiście obrzezane swe serca, wykonają to wniebowstąpienie. Po czym, świat będzie wypełniony wiedzą Wiekuistego. Wtedy będzie on mógł żyć i przetrwać bezpiecznie.